Rowerowa wycieczka z Ogrodzonej w Gminie Dębowiec do Ochab i nad Wisłę w Skoczowie👌
Hejka miło znowu Cię widzieć na naszym blogu. Dziś postanowiliśmy przetestować zastane w garażu rowery i przejechać się trochę po okolicach Dębowca koło Cieszyna. Krótki, ale przyjemny wypad.
A jak Twoje plany na dziś? Nie masz idei?
Dobrze trafiłeś👀👌Co powiesz na wycieczkę rowerową? Z Gminy Dębowiec do Ochab i nad Wisłę w Skoczowie.
A w Skoczowie przejażdżka wzdłuż Wisły i opalanie nad brzegiem. Po wycieczce w drodze powrotnej relax w Tężni solankowej❤️
To co tatuśku...Pakuj kombiaka, żonkę, dzieciaki, rowery i śmigaj do Skoczowa na całodzienną wyprawę.
Będzie suuuuuper! Daję gwarancję!
Podoba Ci się mój ekspresowy pomysł? Jeżeli tak, plan wyprawy i mapkę znajdziesz poniżej. Wrzuciliśmy, także kilka fotek, żeby Cię zachęcić, ale nie pokazać wszystkiego.👌😁
Odwiedzaj bloga kiedy tylko chcesz, już niebawem kolejne nasze relacje. To dopiero będą wyprawy...Zaglądaj do nas 👀
Odrobina turystycznego humoru...Tym razem co się dzieje, kiedy planujesz wyprawę zbyt długo?
Budzisz się rano, patrzysz przez okno i widzisz budzący się piękny wiosenny dzień. Słońce świeci, ptaszki śpiewają wkoło piękna zieleń. Idealne warunki, żeby gdzieś pojechać. Dosłownie aż cię nosi, żeby gdzieś wyjść. Zastanawiasz się chwilę i wpadasz na pomysł, żeby pojechać w góry, w jakieś wyjątkowe miejsce.
Do końca jeszcze nie wiesz, gdzie pojechać więc otwierasz atlas i szukasz. Przewracasz kartkę za kartką. I znajdujesz takie oto
perełki i już dzień masz zrobiony...🤣
Dalej przeglądasz mapy i szukasz odpowiedniego miejsca, gdzie by tu pójść. Może Tatry, a może w Beskidy A za oknem na niebie szarzeje i powoli pojawia się...
Który finalnie krzyżuje Twoje plany. Po czym przychodzi wielka ulewa. I z wycieczki klapa. To na prawdę się zdarza kiedy planujesz wyjazd. Wtedy zawsze coś próbuje pokrzyżować Twoje plany.
Pozostaje ci w tym wypadku tylko jedno - łóżko i
I znowu nie opuszczasz swojej...
I tak z Twojej wycieczki z powodu zmian pogody nic nie wyszło. Znów zbyt długo się grzebałeś i za dokładnie planowałeś, będąc przy tym zbyt niezdecydowanym. Zamiast działać szukałeś i szukałeś. A wiesz co jest w podróżowaniu najfajniejszego? ODKRYWANIE. Zapamiętaj sobie. Im więcej planujesz, tym bardziej twoja wycieczka traci swój czar. I to niestety prawda. Po obejrzeniu innych relacji i wielu zdjęć, Twoja wycieczka będzie smakowała jak odgrzewana zupa.
Niepotrzebnie tracisz czas na poszukiwania. Z 7 rano, robi się południe, a później to już lepiej sobie odpuścić ten dzień. Czar prysnął...A Twój plan się znowu nie udał i finalnie zamiast na wycieczce w górach byłeś...
Pamiętaj spontany są najlepsze👍Bo im więcej planujesz, tym większe jest prawdopodobieństwo porażki. Nie planuj za wcześnie, program sklecisz na miejscu, spontan to twój najlepszy plan. Obierz tylko cel i w drogę po co masz Google w komórce?
Jak ja to robię:
Impuls i idea. Natchnienie znikąd...
Idziemy w Tatry? Hmm... Idziemy? Nie idziemy? Aaa...dobra...idziemy! Znaczy ja bym chciał iść, ale nie wiem jak inni. Ale już wiem, że mają przerąbane jak pójdą ze mną:P
15 minut na plan i przegląd map
Powiadomienie 2 połówki. Kotek jedziemy w góry...Cooooo...tak bez rozgrzewki na już!?...No...Mamy autobus za 10 minut!
Zwykle kończy się to ,,delikatną uwagą" i okazaniem niezadowolenia, że dlaczego dopiero teraz mówię :D
Chyba wiesz jak to wygląda, w praktyce przypomnij sobie podobną akcję, którą miałeś...Patelnia się wygięła na twojej głowie? Jak to czytasz wszystko jest ok hahaha.
Ale jak mogłem powiedzieć wcześniej jak 20 minut temu na to wpadłem😯. Wiem to straszna wada, ale cóż nikt nie jest doskonały. Przepraszam Kochanie:💋
Ja
Madzia - Ja cię kiedyś uduszę...i bieg na autobus:D
Dzięki mojej spontaniczności i nieprzewidywalności, zawsze mamy udane
wycieczki...:D
Kiedyś zginę za to wiem, ale za te wyprawy warto zaryzykować :D
Powodzenia i udanych wyjazdów!
Wszystkie nasze dotychczasowe spontany były mega i Twoje też będą...💗Nie trać czasu, ruszaj w drogę! I co najważniejsze, jedź w góry wczesnym rankiem, bo zmiana pogody i deszcze zwykle zdarzają się od południa. Pamiętaj o tym👌
Ja też na razie nie wiem, gdzie pojedziemy, ale na pewno gdzieś pojedziemy w jakiś weekend🤫😄Na razie czekam na natchnienie😀
Ps nie zapomnij zabrać peleryny i sprawdzić prognozy pogody ICM na naszym blogu przed wyjazdem...
Pozdrawiam :D Odwiedzaj nas i napisz jak było w komentarzu👀 Gdzie, tym razem się wybrałaś/łeś. Możesz też do nas dołączyć na Facebooku👍
Dziś zapraszamy Was
do obejrzenia krótkiego filmu z naszego wspaniałego Świątecznego
Miasteczka Żywca...
Odwiedziliśmy tego dnia także Matyskę i Park Żywiecki było wspaniale.
Zakończenie
dnia zaś było
uwieńczone
gorącą kawka
i rozgrywką w Biznes Po Polsku . Chyba każdy powie, że ta gra to mnóstwo
wspaniałej zabawy:-D
To
był
bardzo udany i mile spędzony dzień. Polecamy wszystkim takąformę wypoczynku, odradzamy natomiast markety i zakupy. Pamiętajcie Święta są dla Was i dla rodziny nie na zakupy, które możecie robić 364 dni w roku.
Wykorzystajcie ten czas jak najlepiej... Chyba nie wierzycie w te bajki o
promocjach?
Zgadnijcie,
kto wygrał rozgrywkę ? Przesyłamy Pozdrowienia Dawid Madzia i Iza:-D
Piękne słowa od największego turysty naszych czasów...Jana Pawła II Greatest Tourist our age John Paul II #gory #MądreSłowa, #szlaki #w #górach #największego #turysty #Jana #Pawła #milosnicygoripodrozy #Lipowska #beskidy #turystykawbeskidach.blogspot.com #piekna #przyroda #natura #turystyka #górska #przygoda #Słońce #las
Zjednoczone Emiraty Arabskie ze stolicą w Abu Dhabi oraz słynnym na całym Świecie miastem Dubai, to niewielki kraj na Środkowym Wschodzie. Składa się z siedmiu Emiratów: dwa najbardziej znane to Abu Dhabi i Dubai. Pozostałe to: Sharjah, Ras al Khaimah, Fujairah, Umm al Quwain oraz Ajman - jedyny Emirat bez ropy i gazu. Emiraty zamieszkałe są w wiekszości przez Hindusów i Pakistanczyków oraz inne nacje, głównie pochodzące z Azji. Ok. 20 % ludności to lokale - Arabowie. 80% ludności to ekspatriaci, wiekszość z nich przyjeżdża do Emiratów do pracy. Oficjalnym językiem jest arabski, ale język angielski jest powszechnie znany i używany w Emiratach. Hindi, Urdu i Perski z racji dużej ilości ekspatriatów z Azji są również w powszechnym użytku. Miasta, w szczególności Dubaj są nowoczesne, posiadają wspaniałą infrastrukturą, zwracającą uwagę, nowoczesną architekturę. Nadal istnieją niewielkie skupiska slumsów, zajmowane głównie przez "Baluczi" - mieszkańców bez narodowości.
Dubaj z lotu ptaka:)
Dubai jest niewątpliwie turystyczną atrakcją ZEA, jest to miasto bardzo bezpieczne, czyste, położone nad Zatoką Perską - przez Arabów zwaną Zatoką Arabską. Oferuje wiele czystych choć nieco monotonnych plaż, parki rekreacyjno wypoczynkowe, niezliczoną ilość hoteli. w tym jedyny na Świecie hotel siedmio - gwiazdkowy - Burj Al Arab. Dubaj podzielony jest na dwie części kanałem "Creek". Lewa (zachodnia część) to Bur Dubai, gdzie znajduje się większość banków i instytucji finansowych przy ulicy zwanej Bank Street, sklepy ze sprzętem komputerowym znajdują się na Computer Street, drobne sklepiki hinduskie z odzieżą umiejscowione są przy Creek'u. Wiele hoteli 4 gwiazdkowych znajduje się właśnie w Bur Dubai, które uważane jest za centrum Dubaju. W Bur Dubaj toczy się również życie nocne ze wszystkimi jego aspektami znanymi z europejskich miast. Kolejną dzielnicą po zachodniej stronie jest Jumeira. Jest ona położona bezpośrednio nad Zatoką Perską, z przeważającą zabudową willową. Na Jumeira znajduje się wiele domów należących do szejków. Na początku Jumeirah znajduje się bezpłatna centralna plaża zwana "Open Beach", na której w dzień można spotkać plażowiczów z Dubaju oraz przyjezdnych a wieczorem i nocą, szczególnie we czwartki jest miejscem spotkań dla mieszkańców Dubaju szukających wrażeń :-). Poza "Open Beach" w Dubaju na Jumeirah znajduje się płatny (5dh) park z dostępem do morza i strzeżonymi plażami oraz kilka mniej popularnych plaży wzdłuż Jumeirah Road. W bezpośrednim sąsiedztwie Jumeira znajduje się Satwa, dzielnica zamieszkała przez imponującą mieszankę kultur i narodowości, począwszy od wyżej wspomnianych Baluci i lokali (Emiratczyków) po Filipińczykow, Pakistańczykow, Hindusów, Lankijczyków, Arabów, Europejczyków, Rosjan i in. Satwa uważana jest za "najniebezpieczniejszą" dzielnicę w Dubaju o ile w ogóle można mówić o Dubaju w kontekście niebezpieczeństwa. Bezpośrednio za pasem slumsów odgraniczającym Satwa od reszty Dubaju znajduje się najbardziej prestiżowa ulica - Sh. Zayad Road z rzedami wieżowców po obu stronach. Sh. Zayed Rd. jest niesamowicie nudna - niewiele się tam dzieje, po ulicach leniwie przechadzaja się zblazowani przechodnie i turyści z aparatami robiący zdjęcia wieżowcom.
Po prawej (wschodniej) części Dubaju znajduje się Deira Dubai, dzielnica w swej górnej (północnej) części zamieszkała głównie przez Hindusów i Pakistańczyków, z niezliczoną ilością tanich jednogwiazdkowych Hoteli goszczących jeszcze większa liczbę prostytutek z Rosji i bylych republik ZSRR, Chin i innych krajów, głównie azjatyckich.
W hotelach tych zatrzymuje sie też dużo kupców z krajów Czarnej Afryki. W dzielnicy tej znajduje się również Gold Souk - targ złota i platyny, jak i Spice Souk - targ przypraw. W Deira znajduje się również wiele hinduskich sklepików z różnego rodzaju towarami gospodarstwa domowego, jak i sklepy z perfumami, materiałami itp. Na Nasr Square swoje miejsce znalazło wiele sklepów z elektroniką (sprzęt audio video, aparaty foto, kamery cyfrowe, części elektroniczne, sprzęt gospodarstwa domowego, komórki). Pomiędzy Burj Dubai a Deira Dubai kursują łódki przewożące pasażerów (50 filsow od głowy). Dolna część (południowa) Deira Dubai jest zgoła odmienna od górnej. Począwszy od Fish Rondabout i budynku Etisalatu, w tej części Deira znajduje się wiele hoteli 4 i 3 gwiazdkowych, na Rigga Road i Muraqqabat Street jest mnóstwo restauracji z dobrym jedzeniem (kuchnie praktycznie wszystkich krajów Świata z przewagą arabskich, hinduskich i wszędobylkich sieci barów szybkiego żywienia) i przystępnymi cenami. W Deira Dubai znajduje się też City Center - jeden z węikszych shopping mall'i w Dubaju - miejsce spotkań i socjalizacji dla lokalnych mieszkańców.
Witam Was serdecznie oto kilka zdjęć z mojej ostatniej wycieczki na rowerze na Górę Żar. Było ciężko momentami, ale udało się widoki super nie tylko na panoramę;) i świetna zabawa. Polecam wszystkim fanom 2 kółek:)