Odrobina turystycznego humoru...Tym razem co się dzieje, kiedy planujesz wyprawę zbyt długo?
Budzisz się rano, patrzysz przez okno i widzisz budzący się piękny wiosenny dzień. Słońce świeci, ptaszki śpiewają wkoło piękna zieleń. Idealne warunki, żeby gdzieś pojechać. Dosłownie aż cię nosi, żeby gdzieś wyjść. Zastanawiasz się chwilę i wpadasz na pomysł, żeby pojechać w góry, w jakieś wyjątkowe miejsce.
Do końca jeszcze nie wiesz, gdzie pojechać więc otwierasz atlas i szukasz. Przewracasz kartkę za kartką. I znajdujesz takie oto
perełki i już dzień masz zrobiony...🤣
Dalej przeglądasz mapy i szukasz odpowiedniego miejsca, gdzie by tu pójść. Może Tatry, a może w Beskidy A za oknem na niebie szarzeje i powoli pojawia się...
Który finalnie krzyżuje Twoje plany. Po czym przychodzi wielka ulewa.
I z wycieczki klapa. To na prawdę się zdarza kiedy planujesz wyjazd. Wtedy zawsze coś próbuje pokrzyżować Twoje plany.
Pozostaje ci w tym wypadku tylko jedno - łóżko i
I tak z Twojej wycieczki z powodu zmian pogody nic nie wyszło. Znów zbyt długo się grzebałeś i za dokładnie planowałeś, będąc przy tym zbyt niezdecydowanym. Zamiast działać szukałeś i szukałeś. A wiesz co jest w podróżowaniu najfajniejszego? ODKRYWANIE. Zapamiętaj sobie. Im więcej planujesz, tym bardziej twoja wycieczka traci swój czar. I to niestety prawda. Po obejrzeniu innych relacji i wielu zdjęć, Twoja wycieczka będzie smakowała jak odgrzewana zupa.
Niepotrzebnie tracisz czas na poszukiwania. Z 7 rano, robi się południe, a później to już lepiej sobie odpuścić ten dzień. Czar prysnął...A Twój plan się znowu nie udał i finalnie zamiast na wycieczce w górach byłeś...
Pamiętaj spontany są najlepsze👍Bo im więcej planujesz, tym większe jest prawdopodobieństwo porażki.
Nie planuj za wcześnie, program sklecisz na miejscu, spontan to twój najlepszy plan. Obierz tylko cel i w drogę po co masz Google w komórce?
Jak ja to robię:
Impuls i idea. Natchnienie znikąd...
Idziemy w Tatry? Hmm... Idziemy? Nie idziemy? Aaa...dobra...idziemy! Znaczy ja bym chciał iść, ale nie wiem jak inni. Ale już wiem, że mają przerąbane jak pójdą ze mną:P
15 minut na plan i przegląd map
Powiadomienie 2 połówki. Kotek jedziemy w góry...Cooooo...tak bez rozgrzewki na już!?...No...Mamy autobus za 10 minut!
Zwykle kończy się to ,,delikatną uwagą" i okazaniem niezadowolenia, że dlaczego dopiero teraz mówię :D
Chyba wiesz jak to wygląda, w praktyce przypomnij sobie podobną akcję, którą miałeś...
Ale jak mogłem powiedzieć wcześniej jak 20 minut temu na to wpadłem😯. Wiem to straszna wada, ale cóż nikt nie jest doskonały. Przepraszam Kochanie:💋
Ja
Madzia - Ja cię kiedyś uduszę...i bieg na autobus:D
Dzięki mojej spontaniczności i nieprzewidywalności, zawsze mamy udane
wycieczki...:D
Kiedyś zginę za to wiem, ale za te wyprawy warto zaryzykować :D
Powodzenia i udanych wyjazdów!
Wszystkie nasze dotychczasowe spontany były mega i Twoje też będą...💗Nie trać czasu, ruszaj w drogę! I co najważniejsze, jedź w góry wczesnym rankiem, bo zmiana pogody i deszcze zwykle zdarzają się od południa. Pamiętaj o tym👌
Ja też na razie nie wiem, gdzie pojedziemy, ale na pewno gdzieś pojedziemy w jakiś weekend🤫😄Na razie czekam na natchnienie😀
Ps nie zapomnij zabrać peleryny i sprawdzić prognozy pogody ICM na naszym blogu przed wyjazdem...
Pozdrawiam :D Odwiedzaj nas i napisz jak było w komentarzu👀 Gdzie, tym razem się wybrałaś/łeś. Możesz też do nas dołączyć na Facebooku👍
Dobrego dnia👌
PERFECT — autor: David X
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Witamy na naszej stronie. Zapraszamy Cię do grupy Miłośników Gór i Podróży. Polub nas na facebooku, udostępniaj treści i dołącz do czytelników. Jeżeli chciałbyś otrzymywać powiadomienia o nowych wpisach subskrybuj kanał. Napisz jak Twoje wrażenia. Pozdrawiamy☺