Pewnego dnia ktoś w telewizji powiedział dziś 21 marca pierwszy dzień wiosny od razu nastroje wielu się poprawiły. Wszyscy zaczęli się cieszyć, że w końcu opuści nas ta paskudna zima. Później kilka słonecznych dni, zadowolone wróble na thui przed domem opowiadające zimowe historie w niespotykanym gwarze. W ogrodzie widać pierwsze zielone łodygi kwiatów wystające spod śniegu, słoneczko świeci wkrótce cały śnieg znika. Sama radość...
Miło mijają słoneczne dni. Nadchodzi kolejny poranek budzę się ze zimowego snu patrzę przez okno a tu mercedesa mi zasypało:) i prószy bezlitośnie coraz bardziej i bardziej.
Może do majówki stopnieje... :)
OdpowiedzUsuńA tak na serio, to od przyszłej środy ma być ponad 10 stopni :) Chociaż większość ludzi zapewne myśli sobie "jak nie poczuję, to nie uwierzę", ale jakieś pocieszenie to zawsze jest :)
Póki co ja też nastawiam się na wegetację w czterech ścianach, a teraz, jak nie muszę, nie wystawiam nawet nosa za drzwi. Ale chyba nie tylko ja wpadłam na taki pomysł - na ulicach coś pusto... :)
Pozdrawiam i życzę wytrwałości w oczekiwaniu na cieplejsze dni ;)
Miejmy nadzieję ileż można czekać ciągle tylko śnieg i błoto przydało by się trochę słońca a nie ciągłe mrozy i plucha. Trzymam kciuki za prognozę:) Wczoraj zauważyłem duże ocieplenie całą noc była odwilż i temperatura powyżej zera, a dziś słońce zagląda przez okno oby tak dalej:). Trzeba w końcu wyjść na jakiś spacer dla poprawy nastroju może się też skusisz?:) Mam nadzieję, że do wieczora się nie popsuje i znów nas nie zasypie:D. Chyba nie ma nic gorszego, kiedy wstajesz rano patrzysz a tu po pas śniegu mróz w kwietniu nieodśnieżona droga i jeszcze musisz jechać na cały dzień do pracy:) Scenariusz jak z jakiegoś dramatu made in ZSRR:)
UsuńMiłej niedzieli. Pozdrawiam :D
UsuńWróble ćwierkają, że wiosna - choć o miesiąc spóźniona - w końcu ma się zjawić... I pewnie tak będzie, w końcu nie mieszkamy na Alasce :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByle jak najszybciej chyba jeszcze takiej długiej zimy nie było. Ale miejmy nadzieję, że już na dniach się skończy i zacznie robić się zielono wkoło:) Już prawie było, ale znów spadł śnieg:) Jakoś wytrzymamy damy radę!;) Pozdrowienia:)
UsuńCo ma być, będzie. Z pogodą człek nie wygra.
OdpowiedzUsuńAle mam cichutką nadzieję, że zima już powoli odchodzi
a wiosna przychodzi.
pozdrawiam.
No niestety na to wpływu nie mamy, ale myślę że to już ten czas dzisiejszy dzień był na to dowodem oby się utrzymało:) Pozdrowienia zapraszam znów:)
UsuńUff, dobrze że wiosna już za oknem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNareszcie:)Żeby tylko słońce świeciło i będzie super w końcu trzeba przetrzeć szlaki:)Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń