WYPALANIE TO ZACOFANIE - ARTYKUŁ O WYPALANIU TRAW

Jak co roku o tej porze zaczyna się piękna wiosna, w której wiele roślin zwierząt budzi się do życia. Wszystko było by w porządku jeżeli tego życia nie zatruwali by bezmyślni ludzie, którzy zamiast zrobić porządek na swoich gruntach rolnych ,,ułatwiają" sobie życie wypalając trawy. A wystarczy wziąć się do roboty zagrabić pozostałości po zimie a nie wypalać wysuszone trawy z powodu własnego lenistwa. Pozostałości po zimie można zostawić do samodzielnego rozkładu, albo zagrabić i wkopać do wcześniej przygotowanej dziury w ziemi robiąc przy tym przydatny kompost, który może się przydać do użyźniania ogrodów i gleb.


Jak wiemy wypalając trawy wiele osób uważa, że to dobry pomysł jednak wbrew pozorom działanie takie jest bardzo szkodliwe dla całego środowiska jak i dla nich samych. Mimo, że wszystkie organizacje objaśniają w szczegółach z czym to się je dalej robią swoje. Nie zważając na konsekwencje swego bezmyślnego działania.

Niestety wypalanie powoduje katastrofę ekologiczną giną cenne i chronione gatunki roślin i zwierząt, systemy korzenne roślin, trawy, najcenniejsze gatunki ziół, pozostają rośliny głęboko zakorzenione. Ofiarami padają także mrówki, trzmiele i pszczoły umożliwiające zapylenie koniczyny czerwonej i lucerny, drapieżne owady, żaby, których populacje maleją w zastraszającym tempie, jeże, krety zjadające drobne gryzonie, młode zające i pisklęta. Zniszczona także zostaje flora bakteryjna przyśpieszająca rozkład resztek roślinnych i asymilację azotu atmosferycznego. Od palącego się poszycia gleby zapaleniu ulega także podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia. Ponadto, w przypadku gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się przez kilka lat to pokłady torfu potrzebują na to kilku tysięcy lat. Poza tym giną też zakrzaczone obszary, które są ostoją zwierząt a przy tym same zwierzęta.

Pasza pochodząca ze zniszczonej łąki nie jest tak wartościowa, a wypasające się na niej zwierzęta rosną wolniej, krowy dają mało mleka. Ale niestety to jeszcze nie koniec historii o wypalaniu podczas wypalania także do atmosfery emitowane są tony silnie trującego dymu. A jego działanie jest ostro rakotwórcze będą go wdychać sami sprawcy jak i wszyscy w promieniu kilku kilkunastu kilometrów chcąc tego czy nie między innymi dzieci.

Jak wynika ze statystyk z roku na rok pogarsza się stan zdrowia społeczeństwa; zmniejsza się przeciętna długość życia.
- zastraszająco wzrasta ilość chorób nowotworowych
-następują niekorzystne zmiany w układzie kostnym
-wyraźnie nasilają się choroby układu krążenia
-coraz więcej kłopotu sprawiają choroby oczu
-smog atakuje układ oddechowy; wzrasta natężenie chorób alergicznych i innych problemów.

Dlatego tutaj tez zastanówmy się czy chcemy, aby ktoś mimo naszej woli zmuszał nas do odchorowania jego błędów kiedy jego to w ogóle nie interesuje?


Innym faktem jest także iż przez czyjąś bezmyślność postronni mogą stracić swój dobytek podczas pożaru. A każda akcja Państwowej Straży Pożarnej kosztuje oczywiście koszty te zapłacimy my z podatków. Zamiast pieniądze te przeznaczyć na cele społecznie pożyteczne, np na budowę świetlicy czy dotacje dla szkół, owe środki wydamy na akcje strażaków ratujących to co jeszcze pozostało. Po co utrudniać sobie życie? Czy mało jest jeszcze rzeczy do zrobienia? Zastanówmy się sami...

Jeżeli ktoś pali papierosa w miejscu publicznym, zwracamy mu uwagę - tak samo róbmy widząc jak ktoś bezmyślnie wypala trawy.

Nie zapominajmy także, że


WYPALANIE TRAW JEST BEZWZGLĘDNIE ZAKAZANE I KARANE




ZAUWAŻYŁEŚ



POŻAR DZWOŃ



998 LUB 112




Artykuł 59 rozdziału 8 ustawy o ochronie przyrody mówi, że "kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów i trzcin, podlega karze aresztu lub grzywny".


Według art. 82, § 1 Kodeksu wykroczeń nr 6, poz. 29 (ustawy z dnia 20 maja 1971 r. z nowelizacjami do 1995 r.) mówi, że za wykroczenie tego typu grozi kara areszt, grzywny lub nagany. Natomiast art. 24, § 1 w związku z art. 82 mówi jasno: "...grzywnę wymierza się w wysokości od 20 zł do 5000 zł, chyba, że ustawa stanowi inaczej".


Art. 163. § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz. U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 ze zmianami) stanowi: "Kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10"

Źródła:
http://www.podkarpacie.straz.pl/poradnik_trawy.html
http://www.czystaokolica.wolsztyn.pl/wypalanie.htm
http://www.adp.org.pl/trawy/dlaczego.html#1
http://www.netheart.eu/crg/www/index.php?option=com_flexicontent&view=items&cid=157&id=867&Itemid=59